„Jest to niestosowne”. Profesor Bralczyk bezlitosny dla Trzaskowskiego

Wpadka Rafała Trzaskowskiego w programie „WojewódzkiKędzierski”. Na temat słowa wypowiedzianego przez prezydenta Warszawy wypowiedział się językoznawca – Prof. Jerzy Bralczyk.




Polecamy również: Wpadka Tuska? Polityk wrzucił zdjęcie z mamą. Internauci byli bezlitośni (FOTO)

Rafał Trzaskowski w połowie maja był gościem odcinka z podcastu „WojewódzkiKędzierski”. W trakcie tej rozmowy włodarz stolicy zaskoczył wiele osób za sprawą jednego słowa.

Polecamy również: Widzowie TVP pogrążeni w smutku. Nie żyje znana dziennikarka




Chodzi dokładnie o określenie „dupiarz”, które zdecydowanie nie wszystkim kojarzy się pozytywnie. Prezydent stolicy określił się w taki sposób, kiedy był pytany o to słowo „bawidamek”, które prezydentowi Warszawy ma się kojarzyć głównie z językiem jego babci.

Bawidamgkiem? Kto tak teraz mówi? Chodziło o słowo „dupiarz”zaśmiał się.

– I byłeś dupiarzem? – ciągnął Wojewódzki.

No oczywiściedodał Trzaskowski.




Prof. Bralczyk o Trzaskowskim

Fragment nagrania z programu wywołał falę wielu komentarzy. W tej sprawie portal „natemat” o wrażenie opinii poprosił prof. Bralczyka, który uchodzi za jednego z największych ekspertów w sprawach językowych w Polsce.

Polecamy również: To koniec. Tomasz Lis stracił bardzo ważne stanowisko




To nie jest słowo, którego powinien używać prezydent stołecznego miasta. Zwłaszcza dzisiaj jest to wysoce niestosowne i myślę, że kobiety, które stanowią znaczny elektorat prezydenta, mogą się czuć urażone. W bawidamku mamy jednak damy, a w tym określeniu mamy określenie innej części ciała, do której kobieta została zredukowana, także jeszcze bardziej jest to niestosowne. Jestem przeciwko używaniu takich słów. Sam nigdy go nie używałemreaguje w rozmowie z naTemat prof. Jerzy Bralczyk.

Polecamy również: Najnowszy sondaż. PiS może zacierać ręce, złe wieści dla opozycji




Być może chciał być nowoczesny, poniekąd rubaszny. Być może niektórym mogło się to podobać, ale ja w ogóle uważam, że lepiej jest być poważnym na takim stanowisku. Żarty są eleganckie i mniej eleganckie. Ten zaliczyłbym do tych drugich. Jeśli chciał sobie zjednać publiczność, to nie bardzo mi się to podoba. Jest to taka mała ryska na portrecieocenia prof. Bralczyk.




Profesor Bralczyk stwierdził również, że samo słowo „dupiarz” oznacza człowieka młodego, którego interesują raczej „szybkie stosunki”. – Gdybym był rubaszny, powiedziałbym: lata za babami – odpowiada prof. Bralczyk.

Źródło: NaTemat

Polecamy także: 

Nie żyje gwiazda programu TVP. Szokujące okoliczności śmierci

Najnowszy sondaż wyborczy. Fatalny wynik jednej partii

Marek Jakubiak bezlitosny dla Jachiry. Polityk pokazał ten obrazek (FOTO)

Mocny wpis Ziemkiewicza. Wspomniał o Andrzeju Lepperze

Miłosz Kłeczek bezlitosny dla opozycji. Pokazał to niefortunne zdjęcie (FOTO)