Depardieu uchodził za przyjaciela Putina. Tymi słowami zaskoczył wielu
Gerard Depardieu to jeden z najbardziej popularnych aktorów pochodzących z Francji. Mimo wszystko w ostatnich latach artysta nie słynął ze swojej działalności aktorskiej, a zdecydowanie bardziej na dość bliskich relacjach z prezydentem Rosji – Władimirem Putinem.
Polecamy również: Tusk odwiedził rolnika. Nagle padły zaskakujące słowa (wideo)
To jednak nie jedyny element łączący go z Rosją. Aktor posiada także obywatelstwo tego państwa.
Gerard Depardieu dał się poznać szerokiej publiczności jako przede wszystkim aktor, który zasłynął z gry w takich dobrze znanych produkcjach filmowych jak choćby: „Asterix i Obelix kontra Cezar”, „102 dalmatyńczyki”, „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra”, „Asterix na olimpiadzie”, „Asterix i Obelix: W służbie Jej Królewskiej Mości”, „Mata Hari” oraz także „Na krańce świata”.
Polecamy także: Prezydent przekazał bardzo smutną wiadomość. „Niech spoczywa w Pokoju”
Jego gra aktorska została także doceniona. Francuz otrzymał między innymi Złoty Glob w 1991 roku, czy również dwukrotnie nagrodę Cezara. Jednak w ostatnich latach na temat artysty było głośno za sprawą sytuacji, która nie do końca była związana z jego zawodem.
Polecamy również: Leszczyna zaatakowała Kaczyńskiego. Prezes PiS szybko odpowiedział (wideo)
Depardieu w grudniu 2012 roku złożył wniosek o nadanie obywatelstwa belgijskiego. Przyczyną takiej decyzji aktora było wprowadzenie przez francuski rząd 75-procentowego podatku dla najbogatszych.
Postawa artysty spotkała na swojej drodze wiele słów krytyki. Z kolei w styczniu 2013 roku prezydent Rosji – Władimir Putin ukazem przyznał Depardieu rosyjskie obywatelstwo.
Polecamy również: Prezydent mocno odpowiada na pogróżki Rosjan. Tych słów nikt się nie spodziewał (wideo)
Od tamtego czasu Depardieu był stawiany w świetle przyjaciela Putina. Jednak w kontekście wojny na Ukrainie postanowił skrytykować działania rosyjskiego prezydenta.
Gerard Depardieu o ekscesach Putina
Media poinformowały o słowach, które Gerard Depardieu powiedział odnosząc się do prezydenta Rosji – Władimira Putina. Zdaniem aktora Rosjanie nie są odpowiedzialni za szalone i nieakceptowalne ekscesy swoich przywódców.
Polecamy również: Ostateczny cios w Putina i rosyjski sport? Czegoś takiego jeszcze nie było
– Rosjanie nie są odpowiedzialni za szalone i nieakceptowalne ekscesy swoich przywódców jak Władimir Putin – powiedział znany aktor w rozmowie z AFP.
Odtwórca Obeliksa powiedział także, że dochody z najbliższych trzech występów w Paryżu ma zamiar przekazać na pomoc „ukraińskim ofiarom tragicznej, bratobójczej wojny”.
Źródło: RMF
Polecamy także:
Polacy pogrążeni w smutku. Nie żyje legendarny polski muzyk
Skandal w Gdańsku. Szokujące zachowanie amerykańskiego żołnierza
Najnowszy sondaż. Jedna partia ze zdecydowanym spadkiem
Kolejna smutna wiadomość. Nie żyje popularny polski aktor z „Misia” i „Alternatyw 4”
Kraśko pojawił się na antenie z takim napisem w tle. Wiceminister nie wtrzymał (foto)