Prezydent mocno odpowiada na pogróżki Rosjan. Tych słów nikt się nie spodziewał (wideo)

Opublikowano 25 marca 2022 przez C Krystian

Prezydent Andrzej Duda w trakcie konferencji w Brukseli otrzymał pytanie dotyczące możliwości rozszerzenia rosyjskiej inwazji np. na Polskę.

Polecamy także: Kaczyński bezlitosny dla Nitrasa w Sejmie. „Do lekarza” (wideo)

Prezydent odpowiadając na to pytanie użył początku pewnego dobrze znanego w naszym kraju powiedzenia, co bardzo szybko stało się hitem w mediach oraz także internecie.

Wojna na Ukrainie trwa już od ponad miesiąca. Działania wojenne na terytorium naszego wschodniego sąsiada rozpoczęły się 24 lutego za sprawą ataku wojsk Federacji Rosyjskiej.

Od tego czasu Ukraińcy stawiają bardzo twardy opór względem atakujących sił wroga. W związku z tym pojawia się coraz więcej pytań dotyczących tego, czy agresywna polityka Moskwy zatrzyma się tylko na Ukrainie.

Polecamy także: Żona polityka PiS odpowiada Ochojskiej. Napisała to wprost

– Ta wojna nie może zostać przez Rosję wygrana, bo to oznacza niebezpieczeństwo dla wschodniej flanki Sojuszu, a w efekcie całego NATO. Trzeba prowadzić dyplomację, ale i stosować twarde środki przywołujące Rosję do porządku – mówił Andrzej Duda w trakcie konferencji w Brukseli.

Prezydent Andrzej Duda: „Nie strasz, nie strasz”

W trakcie konferencji w Brukseli Andrzej Duda otrzymał pytanie dotyczące pogróżek ze strony Rosji.

Polecamy również: Smutna wiadomość. Nie żyje znany polski aktor

– Panie prezydencie, właściwie Pan częściowo odpowiedział na moje pytanie, bo chciałam Pana zapytać o komentarz do ostatnich wypowiedzi rosyjskich coraz częstszych, że można otworzyć korytarz do Kaliningradu, czyli takich jasnych pogróżek już bezpośrednio artykułowanych jeżeli chodzi o Polskę, czy ten temat był jakoś komentowany na temat tego, że Rosja coraz bardziej daje do zrozumienia, że na Ukrainie nie zamierza poprzestać – pytała dziennikarka.

– Nie będzie to może bardzo polityczne, ale jest takie powiedzenie w Polsce: „nie strasz, nie strasz…” – odparł Duda. – Jesteśmy narodem, który chce żyć w pokoju, który nikogo nie atakował – zwłaszcza na przestrzeni ostatniego stulecia. To my byliśmy atakowani – podkreślił.

Polecamy również: Dziennikarze TVN i GW oburzeni. W taki sposób odpowiedział im minister (wideo)

– Wyrwaliśmy się zza Żelaznej Kurtyny, odzyskaliśmy pełną suwerenność, niepodległość i wolność gospodarczą, (…) by być obywatelami świata. Jako naród dążymy, aby było tak dalej. Nie jesteśmy agresywni, nikogo nie chcemy atakować, ale – tu prezydent zrobił długą pauzę – oczywiście musimy się przygotować na wypadek, gdyby ktoś nas zaatakował – powiedział Duda.

Nagranie poniżej.