Debata Tusk Kaczyński? Internauci przypomnieli to nagranie (wideo)

Opublikowano 26 lipca 2021 przez C Krystian

Donald Tusk i Jarosław Kaczyński przed laty kilkukrotnie mierzyli się ze sobą zarówno w telewizji, jak i przede wszystkim w polskim Sejmie. To właśnie tam na początku 2014 roku doszło do mocnej konfrontacji między dwoma politykami, którzy mają od lat znaczący wpływ na jej aktualną postać. Dziś nagranie z tamtego momentu jest często odświeżane przez internautów i co pewien czas można je napotkać w mediach społecznościowych.

Polecamy także: Zbigniew Zamachowski uderza w PiS. Mocne słowa znanego aktora

Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że uwieczniona na nagraniu sytuacja miała miejsce w styczniu 2014 roku. Wówczas to poruszony został wątek polskiej służby zdrowia oraz rozpatrywany był wniosek o odwołanie Bartosza Arłukowicza ze stanowiska ministra zdrowia. Głosowanie w tej sprawie poprzedziła burzliwa wymiana zdań między Donaldem Tuskiem, który wówczas był szefem polskiego rządu, a Jarosławem Kaczyńskim.

Donald Tusk kontra Jarosław Kaczyński w Sejmie w 2014 roku

Donald Tusk na początku lipca bieżącego roku powrócił oficjalnie do krajowej polityki. Były przewodniczący Rady Europejskiej od razu przejął stery nad swoim dawnym ugrupowaniem politycznym, a więc Platformą Obywatelską. Powrót Tuska przez wielu polityków, działaczy i sympatyków Platformy Obywatelskiej jest odbierany przede wszystkim jako wielka nadzieja na ponowne nawiązanie bliskiej rywalizacji z ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego, czyli Prawem i Sprawiedliwością.

Od samego początku swojego powrotu Donald Tusk wykazuje się sporą aktywnością w przestrzeni publicznej. Tydzień temu były szef polskiego rządu odwiedził Gdańsk. To tam przejawiając do zgromadzonych sympatyków wezwał Jarosława Kaczyńskiego do debaty.

– Panie Kaczyński, wyjdź z tej swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz na udeptanej ziemi, by wymienić się argumentami. Zostaw ludzi w świętym spokoju, daj im normalnie ze sobą rozmawiać. Chcesz konfrontacji, chcesz naprawdę poważnego starcia na argumenty, chcesz poważnej rozmowy o Polsce, jestem do dyspozycji wszędzie, gdzie chcesz. Wyjdź z tej jaskini, nie bój się, nie wstydź się – mówił lider Platformy Obywatelskiej w Gdańsku.

Polecamy także: Cenckiewicz odpowiada Rosatiemu ws. FOZZ. Mocne słowa historyka

Konfrontacja liderów

Jeszcze kilka lat temu mogliśmy być świadkami bardzo bliskich konfrontacji między Donaldem Tuskiem a Jarosławem Kaczyńskim. Jedna z takich sytuacji miała miejsce w 2014 roku. Wówczas to poruszony został wątek polskiej służby zdrowia oraz rozpatrywany był wniosek o odwołanie Bartosza Arłukowicza ze stanowiska ministra zdrowia. Głosowanie w tej sprawie poprzedziła burzliwa wymiana zdań między Donaldem Tuskiem, który wówczas był szefem polskiego rządu, a Jarosławem Kaczyńskim.

Trzeba mieć odrobinę cywilnej odwagi i coś z rycerza w sobie, żeby stanąć po stronie pacjentów, a nie po stronie koncernów farmaceutycznych. (…) Idziecie ręka w rękę z najsilniejszymi przeciwko najsłabszym. Nie trzeba mieć szczególnie potężnego charakteru panie prezesie aby napiąć mięsnie i, zacisnąć i stanąć po stronie pielęgniarek. (…) Trzeba mieć to coś, co charakteryzuje w polskiej polityce bardzo wielu, aby stanąc przeciw wielkim koncernom. – mówił wówczas Tusk.

Polecamy także: Tusk mocno o ministrze edukacji. Bezlitosna riposta Czarnka: „To se ne vrati”

Na słowa z sejmowej mównicy zaregował Jarosław Kaczyński

Pan premier był łaskaw się zwracać do mnie, więc kilka słów odpowiem. Byłem zaskoczony ilością bezpośrednich zwrotów do mnie – nie wiem czy pozytywnie. To, że pan jest mistrzem insynuacji oczywiście wiemy, ale to że pan się będzie się przedstawiał jako bojownik z lobby, to przekroczył pan już wszelkie granice tego, co każe o sprawach poważnych mówić poważnie. Tylko w kategorach kaberetowych można mówić o waszym rządzie, jako o czymś, co walczy z lobby. Stworzyliście system polityki transakcyjnej i doprowadziliście go do perfekcji! Wasza polityka to kpiny ze społęczeństwa! I jeszcze jedna rzecz, która niebywale mnie rozbawiła: panie premierze, pan mowi o honorze i rycerskości? To daj Pan spokój – odpowiedział Kaczyński.