„Czy robił Pan to z głupoty?”. Kobieta bez pardonu do Tuska w Jaktorowie (WIDEO)

Opublikowano 13 sierpnia 2022 przez C Krystian

Donald Tusk pojawił się w Jaktorowie. Były szef polskiego rządu a aktualny lider Platformy Obywatelskiej stara się w ostatnim czasie odwiedzać wiele polskich miast i miasteczek.

Polecamy również: Wpadka Tuska? Polityk wrzucił zdjęcie z mamą. Internauci byli bezlitośni (FOTO)

W trakcie swoich wizyt natrafia on jednak nie tylko na swoich zwolenników, lecz także przeciwników, którzy kierują do niego często mało przychylne pytania. Tak było również w Jaktorowie.

Wybory parlamentarne zbliżają się coraz większymi krokami. W tej sytuacji coraz więcej polityków największych ugrupowań politycznych w Polsce postanawia wybrać się w drogę po Polsce, aby przekonać wyborców do swoich postulatów i przede wszystkim zyskać ich przychylność w wyborach, które odbędą się już za rok.

Polecamy również: Widzowie TVP pogrążeni w smutku. Nie żyje znana dziennikarka

Z takiego punktu założenia najprawdopodobniej wychodzi Donald Tusk, który w ostatnim czasie odwiedził Jaktorów.

Aktualny lider Platformy Obywatelskiej w trakcie spotkania z mieszkańcami w mocnych słowach wypowiadał się na temat aktualnego rządu Zjednoczonej Prawicy, na którego czele stoi Prawo i Sprawiedliwość.

Polecamy również: To koniec. Tomasz Lis stracił bardzo ważne stanowisko

– Do władzy dorwali się ludzie, którzy myślą o swoich wpływach, pieniądzach i władzy, a w ogóle nie myślą o ludziach, nawet wtedy, kiedy zagrożone jest nasze środowisko naturalne, zdrowie i życie ludzi czy bezpieczeństwo Polski – mówił.

Donald Tusk w Jaktorowie

Na sali w trakcie spotkania z Donaldem Tuskiem pojawiły się także osoby, które raczej jego zwolennikami nie są. Chodzi tu między innymi kobietę, z której pytania jasno można było wywnioskować, że z Dobaldem Tuskiem zdecydowanie nie jest jej po drodze.

Polecamy również: Najnowszy sondaż. PiS może zacierać ręce, złe wieści dla opozycji

– Panie przewodniczący, chciałam zapytać pana o taką rzecz: czy robił pan to z głupoty, chciwości czy z bezczelności zabierając pan młodym ludziom 150 miliardów złotych z OFE. Okradł pan moje dzieci i inne dzieci. I miał pan czelność powiedzieć, że to nie są nasze pieniądze. A czyje? – pytała wzburzona kobieta.

– Tyle pan mówi o uczciwości, że za pana rządów budowano drogi i wszystko grało. A pamięta pan, jak przychodzili do pana ludzie którzy pracowali na drogach i rzucali teczkami i pytali „z czym mam iść do domu”. Pamięta pan? – dopytywała, na co polityk potwierdził, że pamięta taką sytuację.

Polecamy także: Patryk Jaki nie wytrzymał. Bardzo mocno odpowiedział na atak Tuska

– A pamięta pan, jak kobiety nie było stać, by kupić dziecku chleb, to je zabraliście dziecko? – spytała, ale Donald Tusk odparł, że nie pamięta takiej sytuacji.

– Ja pamiętam fakty, a nie propagandę – odpowiedział.

Nagranie poniżej.