Wałęsa wezwany do prokuratury. Kłopoty byłego prezydenta
Były prezydent Polski – Lech Wałęsa został wezwany do prokuratury w sprawie dotyczącej składania przez niego fałszywych zeznań na temat dokumentów TW „Bolka”. Informację na ten temat podał w czwartek pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej, który prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Polecamy również: Tomczyk cieszy się wzrostem KO. Cięta riposta Marka Jakubiaka
Lech Wałęsa to postać z mieszanym odbiorem w polskim społeczeństwie. Dla jednych jest osobą dość kontrowersyjną ze względu na swoje usposobienie i ostatnie zawirowania w związku z jego przeszłością. Z kolei dla drugich jest ikoną obalenia w Polsce komunizmu. Były prezydent w dalszym ciągu aktywnie wypowiada się na bieżące tematy polityczne. Wałęsa jest zdecydowanym sceptykiem aktualnych rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Od wielu lat w opinii publicznej trwa również debata na temat współpracy Lecha Wałęsy ze służbami w czasach PRL. Sam były prezydent zdecydowanie zaprzecza, aby takowa sytuacja miała miejsce.
Były prezydent Polski – Lech Wałęsa został wezwany do prokuratury
Były prezydent Polski – Lech Wałęsa został wezwany do prokuratury w sprawie dotyczącej składania przez niego fałszywych zeznań na temat dokumentów TW „Bolka”. Informację w tej sprawie podał w czwartek pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej, który prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Polecamy również: Chamski atak rosyjskiego siatkarza na Polaków. Mocna odpowiedź Marcina Możdżonka (wideo)
Odpowiadając na pytania dziennikarzy, Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu potwierdza, że Lech Wałęsa został wezwany do prokuratury w celu złożenia wyjaśnień w śledztwie dotyczącym składania przez niego nieprawdziwych zeznań – czytamy.
Śledztwo zostało wszczęte po zawiadomieniu od prywatnej osoby. Dotyczy zeznań, które Lech Wałęsa złożył w 2016 roku w postępowaniu karnym w sprawie podrobienia na jego szkodę dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa z lat 1970–1976. Przesłuchany wówczas w charakterze świadka i uprzedzony o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i zatajenie prawdy, zaprzeczył, aby sporządzał i podpisywał okazane mu podczas przesłuchania dokumenty znajdujące się w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Bolek” – czytamy na stronie IPN.
Polecamy również: Tomczyk cieszy się wzrostem KO. Cięta riposta Marka Jakubiaka
Wiarygodność zeznań Lecha Wałęsy podważa opinia biegłych z zakresu badania pisma ręcznego i korespondujące z nią dowody, które wykazały, że dokumenty znalezione w teczkach tajnego współpracownika SB o pseudonimie „Bolek”, w tym zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia agenturalne, są autentyczne – czytamy.
Składanie nieprawdziwych zeznań jest przestępstwem z art. 233 § 1 kodeksu karnego – poinformował IPN.
Źródło: IPN
Polecamy także:
Tak potraktowano Tuska także w Nakle. Mocne nagranie TVP (wideo)
Nowy sondaż. Złe wieści dla Tuska i także Hołowni
Poważne słowa także Gowina. Porozumienie opuści rząd?
Tusk przyjechał także do Nakła. Dostał mocne pytanie od mężczyzny (wideo)
Były poseł Porozumienia bez ogródek. Zadał mocne pytanie Gowinowi
Prezydent upokorzył Gowina przed kamerami. Padły gorzkie słowa (wideo)