Cios dla Gowina i jego partii. Morawiecki podjął stanowczą decyzję

Anna Kornecka została odwołana ze stanowiska z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Wiadomość na ten temat przekazał rzecznik rządu. Wcześniej Kornecka w stanowczych słowach wypowiedziała się na temat  podwyżki podatków.

Polecamy także: Zaskakujący sondaż wyborczy. Złe wieści dla Hołowni

Porozumienie bardzo jasno stawia granice i mówi, że sprzeciwiamy się tak gwałtownej podwyżce podatków. PiS mówi: “tylko dla określonej grupy przedsiębiorców”. Nie, ta określona grupa przedsiębiorców świadczy usługi, sprzedaje towary każdemu Polakowi w naszym kraju. Nie ma na to naszej zgodymówiła wiceminister.

Anna Kornecka została odwołana

Prawo i Sprawiedliwość od dłuższego czasu bardzo aktywnie stara się promować rozwiązania, które ma wprowadzać nowy ład. Do jego promocji zaangażowało się wielu czołowych polityków partii rządzącej. Mimo wszystko nie wszystkie rozwiązania, które ma zamiar zrealizować nowy ład odnajdują poparcie w szeregach obozu Zjednoczonej Prawicy. Sprzeciw w kontekście obciążeń podatków od dłuższego czasu wyraża Jarosław Gowin oraz jego Porozumienie. Na ten temat wypowiedziała się między innymi Anna Kornecka – była już podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.

Porozumienie bardzo jasno stawia granice i mówi, że sprzeciwiamy się tak gwałtownej podwyżce podatków. PiS mówi: “tylko dla określonej grupy przedsiębiorców”. Nie, ta określona grupa przedsiębiorców świadczy usługi, sprzedaje towary każdemu Polakowi w naszym kraju. Nie ma na to naszej zgodymówiła w TVN24 Anna Kornecka, zastępczyni Gowina w resorcie rozwoju.

I dodała: – Jeśli tego będzie wymagała sytuacja i trzeba będzie zakończyć ten projekt właśnie na protestowaniu przeciwko podwyższeniu podatków, to prawdopodobnie będzie to nasz koniec w Zjednoczonej Prawicypodkreśliła.

Z kolei wczoraj za pośrednictwem mediów społecznościowych rzecznik rządu Piotr Müller poinformował o odwołaniu Anny Korneckiej.

Polecamy także: Tyle wynosi emerytura Joanny Senyszyn. Kwota zwala z nóg

Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu Anny Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami 'Polskiego Ładu’ w zakresie ułatwienia budowy domów 70 metrów kwadratowych oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego”przekazał na Twitterze rzecznik rządu.

Do całej sytuacji na Twitterze odniosła się również Anna Kornecka

Wchodząc do rządu miałam jeden cel: bronić polskich przedsiębiorców. Nie ma zgody na drastyczne podnoszenie dla nich podatków i danin. Nie żałuję, że zapłaciłam za to dymisją. Dalej będę pracować na rzecz tych, dzięki którym Polska się rozwija-pracować tak, jak całe Porozumieniepoinformowała polityk Porozumienia.

Do sprawy odniósł się także sam Jarosław Gowin

Chcę powiedzieć, że jestem dumny, że mogę współpracować z panią Anną Kornecką. Jej stanowisko jest zbieżne ze stanowiskiem Porozumienia. Co do decyzji pana premiera, ona nie była konsultowana i ona narusza umowę koalicyjną. Nie pozostanie to bez mojej reakcjizapowiedział w TVN24 Gowin.

Polecamy także: Przewaga PiS zmniejszyła się. Jest najnowszy sondaż

Losy Porozumienia w rządzie mają zapaść w najbliższą sobotę.

O tym, czy Porozumienie zostanie w obozie rządzącym, zdecydujemy w sobotę. Pierwszym, którzy usłyszą moje propozycje w tej sprawie, będą moi współpracownicy z partiipowiedział.

Chcemy też wysłuchać argumentów naszych koalicjantów. Ja i inni członkowie Porozumienia udowodniliśmy już nie raz, że nie jesteśmy w polityce dla stołków. Trzeba się kierować nie własnym interesem, a interesem milionów ciężko pracujących Polakówdodał.

Źródło: Onet, wp, Twitter

Polecamy również:

Widzowie TVP także pogrążeni w smutku. Znany aktor serialu Telewizji Polskiej nie żyje

Polska pogrążona także w smutku. Nie żyje narodowy bohater

USA: Wygonili reportera TVN z demonstracji. Jest nagranie (wideo)

Alarm w siedzibie TVN. Nagle przerwano jeden z programów (wideo)

Zbliża się koniec TVN24? Mocne słowa wiceprzewodniczącej KRRiT