Giertych przeprasza Pawła Kukiza. Zaskakujące słowa
Roman Giertych za pośrednictwem mediów społecznościowych przeprosił Pawła Kukiza i jednocześnie zwrócił się do niego z przestrogą dotyczącą nawiązywania głębszej współpracy z formacją polityczną Jarosława Kaczyńskiego. Co dokładnie napisał były polityk?
Polecamy także: Piękne świadectwo polskiej medalistki z Tokio nt. wiary w Boga. Powiedziała to wprost
Paweł Kukiz i politycy jego formacji politycznej od pewnego czasu wzmagają się z poważną falą hejtu i mocno negatywnych komentarzy na swój temat. Jest to spowodowane przede wszystkim ostatnimi wydarzeniami, które miały miejsce w polskim Sejmie w ostatnią środę. Wówczas to Sejm głosował nad „Lex TVN”, a więc nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Trzech posłów Kukiz’15 zagłosowało tego dnia zgodnie z wolą Prawa i Sprawiedliwości. Ich decyzja napotkała bardzo negatywny odzew ze strony opozycji i obrońców komercyjnej stacji telewizyjnej.
Roman Giertych przeprosił Pawła Kukiza
Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji, to jeden z głównych tematów, który w ostatnich dniach jest poruszany w polskich mediach i opinii publicznej. Wiele emocji przyniosło przede wszystkim środowe głosowanie w Sejmie. Tego dnia nie zabrakło wielu kontrowersji.
Na początku posłowie wynikiem 229 do 227 zagłosowali za odroczeniem obrad do września. Jednak w tej sytuacji grupa trzydziestu posłów podpisała wniosek o reasumpcję głosowania. Kolejne głosowanie o odroczeniu obrad do 2 września opozycja już przegrała. Sejm tym samym wznowił obrady, a następnie przegłosował ustawę. Za nowelą głosowali także posłowie Kukiz’15 – Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk.
Polecamy również: Chamski atak rosyjskiego siatkarza na Polaków. Mocna odpowiedź Marcina Możdżonka (wideo)
Po tych wydarzeniach spora fala hejtu i krytycznych komentarzy spadła na Pawła Kukiza i przedstawicieli jego ugrupowania. Dziś na ten temat głos zabrał Roman Giertych, który przed laty współpracował w ramach rządu z Jarosławem Kaczyńskim. Znany prawnik przeprosił Pawła Kukiza i jednocześnie przestrzegł byłego muzyka w sprawie jego współpracy z Jarosławem Kaczyńskim.
List do Pawła Kukiza
Kilka dni temu, po głosowaniu przez Pana za lex antyTVN napisałem na tt #szmatakukiz. Istotą tego wpisu było przypomnienie Pańskich słów, gdy zapowiedział Pan tę swoją nazwę na okoliczność ewentualnego zostania politykiem. Bardzo ostro krytykuję to co Pan zrobił, lecz nie było moim celem Pana obrazić. Jeżeli poczuł się Pan urażony moimi słowami to przepraszam – pisał Roman Giertych.
Chciałbym jednak jednocześnie Pana przestrzec. Wchodząc w rozmowy i sojusz polityczny z Jarosławem Kaczyńskim staje Pan w bardzo długim szeregu polityków, którzy już tego próbowali. Wymienię jedynie najbardziej znanych, ale nazwisk osób mnie znanych (w rodzaju posła Giżyńskiego czy pani Jakubiak) jest kilkadziesiąt:
Lech Wałęsa, Mieczysław Wachowski, Lech Falandysz, Donald Tusk, Grzegorz Schetyna, Sławomir Nitras (w 2002 PO i PiS tworzyli nawet jeden komitet wyborczy w wyborach samorządowych z którego np. startował Nitras), Ludwik Dorn, Radosław Sikorski, Kazimierz Marcinkiewicz, Andrzej Lepper, Jarosław Gowin, Michał Kamiński, Bogdan Borusewicz, Adam Struzik, Paweł Zalewski (wiceprezes PiS!) Marian Banaś oraz niżej podpisany – czytamy w dalszej części.
Polecamy również: Tomczyk cieszy się wzrostem KO. Cięta riposta Marka Jakubiaka
Wszystkie te osoby najchętniej zapomniałyby o tej współpracy. I najchętniej pragnęłyby, aby społeczeństwo o tej współpracy zapomniało. Uważa Pan, że będzie Pan jedynym, któremu ta współpraca wyjdzie na zdrowie? Dlaczego tak wielu ludzi odeszło od współpracy z Kaczyńskim?
Bo on kłamie, oszukuje, nie dotrzymuje obietnic i każdego najchętniej jak tylko może to upokarza. Niech Pan zobaczy co robi z Gowinem, który mu wiernie przez 6 lat służył. Pamiętam moją ostatnią dłuższą rozmowę z Lepperem, którego zwiódł tak, że mnie do koalicji namawiał, a po półtora roku, gdy dowiedział się, że z jednej strony Kaczyński obiecywał mu złote góry, a z drugiej chciał go wsadzić do więzienia, to wykrzykiwał, że Kaczyński musiał cyrograf podpisać bo tak podłego człowieka to on nie spotkał. Pamiętam te rozmowy, jeszcze przed rozpadem koalicji, gdy Kaczyński uwodził wręcz Leppera miłymi opowieściami, a po cichu szykował mu wieloletnią odsiadkę – czytamy na Facebooku.
Niech się Pan nie łudzi. Jak tylko będzie mógł to Pana wykorzysta i wypluje. A jak będzie trzeba to oskarży o coś. Dlatego apeluję do Pana. Niech się Pan z nim nie wiąże, bo to Pana zniszczy do końca. A przy okazji dając mu większość przyczyni się Pan do olbrzymich szkód dla Polski Z wyrazami szacunku, Roman Giertych – pisał do Pawła Kukiza Roman Giertych.
Źródło: Facebook
Polecamy także:
Tak potraktowano Tuska także w Nakle. Mocne nagranie TVP (wideo)
Nowy sondaż. Złe wieści dla Tuska i także Hołowni
Poważne słowa także Gowina. Porozumienie opuści rząd?
Tusk przyjechał także do Nakła. Dostał mocne pytanie od mężczyzny (wideo)