Kukiz stawia PiS mocny warunek. Od tego zależy przyszłość rządu
Paweł Kukiz w wywiadzie dla Radia Wrocław wypowiedział się na temat współpracy z rządem PiS. W trakcie rozmowy były kandydat na urząd prezydenta powiedział wprost, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość nie będzie uchwalać jego ustaw, to w takiej sytuacji dojdzie do przedterminowych wyborów.
Polecamy także: Mocne pytanie do Balcerowicza na Campus Polska. Tego się nie spodziewał (wideo)
Paweł Kukiz od pewnego czasu jeszcze częściej niż zazwyczaj pojawia się w mediach. Jednym z czynników, które do tego doprowadziły jest sytuacja z 11 sierpnia, kiedy to polski Sejm głosował nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji, która przez media została określona mianem „lex TVN”. Tego dnia nie zabrakło kontrowersyjnych wydarzeń.
Polecamy także: Skandal w TVN. Szokujące słowa Frasyniuka o polskich żołnierzach (wideo)
Na początku posłowie wynikiem 229 do 227 zagłosowali za odroczeniem obrad do września. Jednak w tej sytuacji grupa trzydziestu posłów podpisała wniosek o reasumpcję głosowania. Kolejne głosowanie o odroczeniu obrad do 2 września opozycja już przegrała. Sejm tym samym wznowił obrady, a następnie przegłosował ustawę. Za nowelą głosowali także posłowie Kukiz’15 – Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk. Po tych wydarzeniach na Pawła Kukiza i jego polityków spłynęła spora fala bardzo krytycznych komentarzy.
Paweł Kukiz stawia PiS ultimatum
Paweł Kukiz w rozmowie w Radiu Wrocław wypowiedział się na temat współpracy z ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego. W rozmowie były kandydat na urząd prezydenta podkreślił, że nie jest w stanie stworzyć struktur, więc w tej sytuacji ma zamiar skorzystać z sytuacji, która ma miejsce w polskim Sejmie. Dodał także, że jeżeli jego ustawy nie będą uchwalane, to dojdzie do przedterminowych wyborów.
Polecamy również: Zaskakujący apel Hartwich. Mocna odpowiedź byłego kapitana reprezentacji Polski
– Nie, no wręcz przeciwnie panie redaktorze. Po raz pierwszy zdarzyła się od 6 lat sytuacja taka, że dzięki tej arytmetyce sejmowej istnieje szansa na zrealizowanie, choć w części tych proobywatelskich postulatów, z którymi od 2015 roku idziemy od początku do końca. Po to poszedłem w politykę. Wie pan w sytuacji takiej, kiedy ja nie pobieram subwencji, kiedy nie dostajemy żadnych pieniędzy od podatnika, to od 2015 byłoby około 50 milionów złotych, jest to po prostu, ja nie jestem w stanie stworzyć struktur, więc jestem w stanie, jedynie mam w tej chwili szansę wykorzystania tej sytuacji. I zrobię to, za wszelką cenę. A jak nie będą uchwalać moich ustaw, no to po prostu będą przedterminowe wybory i tyle – powiedział Paweł Kukiz w Radiu Wrocław.
Polecamy także: Skandal w TVN. Szokujące słowa Frasyniuka o polskich żołnierzach (wideo)
Paweł Kukiz wypowiedział się także na temat sytuacji z 11 sierpnia
– Myśmy się naprawdę pomylili. Możecie wierzyć, czy możecie nie wierzyć. Ja po prostu mówię, pomyliłem się przy tym głosowaniu, a gdyby nie doszłoby reasumpcji, to pan to doskonale wie i ludzie zorientowani w polityce, doszłoby do przedterminowych wyborów, doszłoby do upadku rządu, a gdyby upadł rząd, to upadłaby również szansa uchwalenia moich postulatów. Więc to nie jest tak łatwo, wie pan, życie nie jest zero-jedynkowe i czasem trzeba podejmować jakieś niezbyt popularne decyzje – mówił poseł.
Źródło: 300polityka, DoRzeczy,
Polecamy także:
Rusin także ponownie uderza w Ogórek. Kontrowersyjny wpis celebrytki
Sikorski zaczepił Pawłowicz. Dostał szybką ripostę
Polska pogrążona także w smutku. Andrzej Duda podał przykrą wiadomość