Nie żyje wybitny polski olimijczyk. Legenda swojej dyscypliny
Nie żyje Stefan „Cenek” Kapłaniak, legenda polskiego kajakarstwa, medalista igrzysk olimpijskich z Rzymu 1960, trzkrotny olimpijczyk. Kapłaniak był jednym z wybitniejszych sportowców w swojej dyscyplinie. W trakcie kariery zdobywał medale na największych imprezach sportowych takich jak mistrzostwa świata, mistrzostwa Europy oraz także Igrzyska Olimpijskie.
Polecamy także: Piękne świadectwo polskiej medalistki z Tokio nt. wiary w Boga. Powiedziała to wprost
W 1950 roku jeszcze jako junior zdobył tytuł mistrza Polski. Na tym jednak jego sukcesy się nie zakończyły.
Nie żyje Stefan „Cenek” Kapłaniak
Stefan „Cenek” Kapłaniak nie żyje. Przez wiele osób jest uważany za legendę polskiego kajakarstwa, lecz zważywszy na sukcesy międzynarodowe można go również zaliczyć do grona światowych legend tej dyscypliny.
Kapłaniak urodził się 10 kwietnia 1933 roku w Szczawnicy. Jego największym sukcesem w karierze było indywidualne mistrzostwo świata w konkurencji K-1 500m i mistrzostwo świata zdobyte w kategorii K-2 500 m (razem z Władysławem Zielińskim). Ponadto był 5-krotnym finalistą mistrzostw świata. To jednak nie koniec listy jego sportowych sukcesów.
Stefan Kapłaniak święcił również sukces na Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie, które odbyły się w roku 1960. Kapłaniak w konkurencji K-2 1000 m (razem ze Władysławem Zielińskim) zdobył brązowy medal.
Polecamy również: Tomczyk cieszy się wzrostem KO. Cięta riposta Marka Jakubiaka
Tak wspominał igrzyska w Rzymie:
„Startowałem wtedy w K-2 na 1000m. Do tej pory nie wiem dlaczego ówczesne władze nie wystawiły mnie do startu olimpijskiego w K-1 1000 m w którym najlepiej się czułem podobnie jak na 500m, tylko do K-2 1000 m chociaż byłem już wtedy aktualnym podwójnym mistrzem Świata (Praga 1958) w K-1 i K-2 na 500 m oraz aktualnym mistrzem Europy ( Duisburg 1959) w K-1 500 m. Wcześniej podczas olimpiady w Melbourne 1956 również spotkała mnie dziwna decyzja. W K-1 1000 m wygrywałem wszystkie przedbiegi łącznie z półfinałem. Przed moim finałem w K-1, ponieważ zachorował jeden z partnerów z K-2 na 10 000 m, kazano mi go zastąpić, pomimo tego, że nie byłem przygotowany na długie dystanse, bo byłem sprinterem. Myślę, że miało to duży wpływ na mój finał w K-1 1000m, bo prowadząc przez dłuższy czas w biegu, w efekcie zająłem 4 miejsce”.
Polecamy również: Chamski atak rosyjskiego siatkarza na Polaków. Mocna odpowiedź Marcina Możdżonka (wideo)
Medale ME
Sukcesy osiągał również w trakcie mistrzostw Europy. W Duisburgu w 1959 roku zdobył tytuł mistrza Europy w konkurencji K-1 500m. Zdobył także dwa brązowe medale ME i jeden srebny w Poznaniu w roku 1961. Informacja o śmierci polskiego olimijczyka została podana między innymi przez Radio Kraków. Stefan Kapłaniak od lat żył w Stanach Zjednoczonych. Zmarł 8 sierpnia w Chicago.
Źródło: Radio Kraków, wikipedia
Polecamy także:
Tak potraktowano Tuska także w Nakle. Mocne nagranie TVP (wideo)
Nowy sondaż. Złe wieści dla Tuska i także Hołowni
Poważne słowa także Gowina. Porozumienie opuści rząd?
Tusk przyjechał także do Nakła. Dostał mocne pytanie od mężczyzny (wideo)