Awantura w TVP. Zaskakujące zachowanie Sawickiego z PSL (wideo)
Marek Sawicki — poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego miał być gościem jednego z programów na antenie TVP. Ostatecznie jednak do zrealizowania odcinka z udziałem polityka nie doszło, mimo że były minister rolnictwa przybył do budynku Telewizji Polskiej.
Polecamy także: Piękne świadectwo polskiej medalistki z Tokio nt. wiary w Boga. Powiedziała to wprost
Z relacji dziennikarza TVP — Marka Pyzy — w dzisiejszej sytuacji kością niezgody miał być dokument, który standardowo jest wypełniany przez gości gmachu publicznej telewizji. Znany polityk dokument miał dodatkowo podrzeć, a następnie opuścić budynek telewizji publicznej. Jego miejsce w tej sytuacji zastąpił Miłosz Motyka także z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Marek Sawicki i awantura w TVP
Marek Sawicki to poseł na Sejm z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego. Obowiązki parlamentarzysty są przez niego wykonywane od 1993 roku. W tym czasie dwukrotnie sprawował urząd ministra rolnictwa. Polityk był również częstym gościem wielu programów emitowanych na antenie Telewizji Polskiej.
Polecamy również: Tomczyk cieszy się wzrostem KO. Cięta riposta Marka Jakubiaka
Tak miało być i dziś, lecz z dość zaskakującego powodu do realizacji programu z Markiem Sawickim nie doszło. Czynnikiem, który miał wpłynąć na występ polityka w programie „Kwadrans Polityczny” miał być dokument, którego Marek Sawicki według relacji na profilu programu na Twitterze — nie chciał wypełnić.
Na ten temat wypowiedział się dziennikarz I prowadzący program — Marek Pyza. Oprócz odmowy podpisania dokumentu związanego z sytuacją covidową dziennikarz dodał również, że polityk podany mu formularz podarł, a następnie opuścił gmach Telewizji Polskiej. W tej sytuacji posła Polskiego Stronnictwa Ludowego zastąpił Miłosz Motyka, który również jest związany z PSL.
Polecamy również: Chamski atak rosyjskiego siatkarza na Polaków. Mocna odpowiedź Marcina Możdżonka (wideo)
– Naszym gościem miał być Marek Sawicki. Pan poseł przyjechał do siedziby TVP, ale nie zgodził się na wypełnienie dokumentu dotyczącego spraw COVID, w którym oświadcza się, że się nie ma objawów, kontaktu z osobą zakażoną itd. Wcześniej podpisywał ten dokument, jak setki ludzi, którzy wchodzą do tego gmachu. Dziś coś się stało i podpisać nie chciał, podarł go i opuścił gmach TVP – relacjonował niecodzienną sytuację dziennikarz.
Poseł @SawickiMarek przyjechał do TVP, ale nie zgodził się na wypełnienie dokumentu dotyczącego spraw Covid(..) Wcześniej podpisywał ten dokument, jak setki ludzi, którzy wchodzą do tego gmachu. Dziś coś się stało i podpisać nie chciał, podarł go i opuścił gmach TVP – @Marek_Pyza pic.twitter.com/xWYFeBYW7F
— KwadransPolityczny (@KwadransPolit) August 18, 2021
Źródło: Twitter, DoRzeczy
Polecamy także:
Tak potraktowano Tuska także w Nakle. Mocne nagranie TVP (wideo)
Nowy sondaż. Złe wieści dla Tuska i także Hołowni
Poważne słowa także Gowina. Porozumienie opuści rząd?
Tusk przyjechał także do Nakła. Dostał mocne pytanie od mężczyzny (wideo)