„Rodziną się kurde zajmij”. Żona Wałęsy wygarnęła mu wprost w trakcie nagrania (WIDEO)
Lech Wałęsa na portalu społecznościowym Facebook bardzo często udziela się na tematy bieżących wydarzeń politycznych w Polsce. Poza tym Wałęsa również często opowiada o zdarzeniach z przeszłości, w których uczestniczył.
Polecamy także: Karczewski ostro odpowiada Tuskowi. Cięta riposta byłego marszałka
Tak właśnie było w trakcie najnowszego nagrania, które były prezydent Polski zamieścił w mediach społecznościowych.
Polecamy także: Polscy widzowie pogrążeni w smutku. Znany polski prezenter telewizyjny nie żyje
Były lider Solidarności zamieszcza nagrania, które wcześniej były nagrywane w jego domu lub ewentualnie w biurze. Tym razem padło na dom, gdzie w 11 minucie do pokoju Wałęsy weszła kobieta. Zdaniem internautów i części mediów była to żona Lecha Wałęsy.
Lech Wałęsa zaskoczył na portalu społecznościowym Facebook
Lech Wałęsa aktualnie wypoczywa po zabiegu wymiany baterii w rozruszniku serca. W tej sytuacji były prezydent ma więcej czasu na to, aby nagrywać i pisać na tematy związane z jego opozycyjną przeszłością oraz aktualnymi wydarzeniami politycznymi w kraju.
Polecamy również: Widzowie TVP pogrążeni w smutku. Nie żyje znana dziennikarka
Jedno z nagrań na temat swoich przygód sprzed laty Lech Wałęsa zamieścił w piątek na portalu społecznościowym Facebook. Niestety opowieści byłego prezydenta zostały w 11 minucie przerwane. W pewnym momencie do pokoju weszła kobieta. Zdaniem internautów była to Danuta Wałęsa. Na początku prezydent dał znak, że jest zajęty. Wówczas kobieta powiedziała czym Wałęsa powinien się zająć.
Polecamy również: To koniec. Tomasz Lis stracił bardzo ważne stanowisko
„(…) Bardzo uważaliśmy, ja szczególnie. Mimo wszystko nagrali nasze alkoholowe wyczyny z różnych kamer, potem pokazywali jak my chlaliśmy, nie było pijaństwa” – mówił Lech Wałęsa w trakcie nagrania.
W tym momencie do pokoju byłego prezydenta weszła najprawdopodobniej jego żona: – Rodziną się kurde zajmij – słyszymy na nagraniu w tle.
Lech Wałęsa po zabiegu
Lech Wałęsa niedawno przeszedł zabieg wymiany baterii rozrusznika serca. Wspomniany mechanizm prezydent miał zakładany ponad 10 lat temu w Stanach Zjednoczonych. Teraz była głowa państwa odpoczywa po skomplikowanym zabiegu.
Polecamy również: Najnowszy sondaż. PiS może zacierać ręce, złe wieści dla opozycji
– Zabieg trwał ponad cztery godziny. Wróciłem do żywych – zaznaczał Lech Wałęsa w rozmowie z SE.
Niedługo potem były prezydent opowiedział o tej sytuacji w wywiadzie z „Dziennikiem Bałtyckim”. Stwierdził, że wpadka była przez niego „kontrolowana”.
Polecamy także:
Magdalena Środa również zaatakowała Lewandowskiego. Internauci odpowiedzieli
Kolejni działacze także odchodzą z KO. Poważne problemy Borysa Budki
Gretkowska także atakuje Roberta Lewandowskiego i jego żonę. Kontrowersyjne słowa pisarki