Igor Tuleya stawił się do pracy. Tam spotkało go spore rozczarowanie

Opublikowano 28 marca 202231 marca 2022 przez C Krystian

Sędzia Igor Tuleya w poniedziałek 28 marca wstawił się do pracy w sądzie. Jednak prawnik nie został dopuszczony do wykonywania swoich obowiązków.

Tuleya wstawił się w pracy opierając się na orzeczeniu Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Wcześniej w listopadzie 2020 roku sędzia został zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną.

Polecamy również: Ostateczny cios w Putina i rosyjski sport? Czegoś takiego jeszcze nie było

— Orzeczenie sądu praskiego to zwycięstwo wszystkich obrońców praworządności, którzy bronią niezależnych sądów w naszym kraju od siedmiu lat. Nie wiem, czy będzie wykonane przez moich przełożonych. Moim obowiązkiem było stawić się i walczyć o dopuszczenie do służby sędziowskiej. Dopóki walczymy, jesteśmy zwycięzcami. Bez względu na to, co się stanie, zamelduję się dzisiaj w sądzie — mówił Igor Tuleya.

Polecamy również: Prezydent mocno odpowiada na pogróżki Rosjan. Tych słów nikt się nie spodziewał (wideo)

Igor Tuleya po godzinie wyszedł z sądu. Poinformował wówczas, że wiceprezes Sądu Okręgowego Przemysław Radzik zażądał od jego pełnomocnika uzupełnienia braków formalnych w piśmie, w którym pełnomocnik sędziego domagał się, aby Igor Tuleya został natychmiast przywrócony do służby sędziowskiej.

Tuleya powiedział także, że złożył pismo, w którym domagał się natychmiastowego wykonania orzeczenia sądu praskiego do godziny 10. Ostatecznie do wskazanej godziny sędzia Tuleya nie otrzymał odpowiedzi.

Polecamy również: Leszczyna zaatakowała Kaczyńskiego. Prezes PiS szybko odpowiedział (wideo)

W tej sytuacji poinformował, że zostaną podjęte kolejne kroki w celu wyegzekwowania orzeczenia sądu w jego sprawie. – Będziemy walczyli do końca – zapowiedział sędzia Igor Tuleya.

Igor Tuleya: „takiej decyzji można było się spodziewać”.

Igor Tuleya odnosząc się do sytuacji związanej z brakiem możliwości podjęcia przez niego obowiązków sędziego przyznał, że takiej decyzji można było się spodziewać, ponieważ jego przełożeni nie respektują orzeczeń sądowych.

Polecamy także: Prezydent przekazał bardzo smutną wiadomość. „Niech spoczywa w Pokoju”

– Złożymy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesów Sądu Okręgowego w Warszawie. Również podejmiemy dalsze kroki przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Walczymy dalej, nie poddajemy się – zadeklarował sędzia Igor Tuleya.