Orban nie wytrzymał. Powiedział to wprost na temat Tuska

Donald Tusk we wtorek przebywał w stolicy Węgier – Budapeszcie, gdzie odbył się wiec środowisk zjednoczonej opozycji węgierskiej, która już na początku kwietnia będzie starać się odebrać władzę z rąk Victora Orbana oraz jego partii Fidesz.

Wizyta byłego szefa polskiego rządu nie obyła się bez komentarza ze strony premiera Węgier. Co na temat Donalda Tuska powiedział Victor Orban?

Polecamy także: Kaczyński bezlitosny dla Nitrasa w Sejmie. „Do lekarza” (wideo)

Aktualnie świat od niespełna trzech tygodni śledzi wydarzenia mające miejsce na Ukrainie, gdzie od 24 lutego Ukraińcy stawiają bardzo twardy opór względem atakujących sił rosyjskich. Wydarzenia na wschodzie stały się także jednym z elementów przemowy Donalda Tuska w trakcie wiecu tamtejszej opozycji.

Aktualny lider Platformy Obywatelskiej powiedział między innymi, że – Musimy bardzo głośno i wyraźnie powiedzieć: nie chcemy Putina na Ukrainie, nie chcemy Putina w Europie – mówił Donald Tusk na Węgrzech.

Polecamy także: Żona polityka PiS odpowiada Ochojskiej. Napisała to wprost

Wizyta byłego przewodniczącego Rady Europejskiej zdecydowanie nie spodobała się premierowi Węgier, który już na początku następnego miesiąca zmierzy się w wyborach parlamentarnych z blokiem ugrupowań opozycyjnych, których głównym celem jest odebranie władzy Fideszowi po 12 latach.

Donald Tusk w Budapeszcie i mocne słowa Orbana

Aktualny szef Platformy Obywatelskiej i Europejskiej Partii Ludowej – Donald Tusk we wtorek przebywał w stolicy Węgier – Budapeszcie, gdzie odbył się wiec środowisk zjednoczonej opozycji węgierskiej, która już na początku kwietnia zmierzy się z Victorem Orbanem oraz jego partią Fidesz.

Polecamy również: Smutna wiadomość. Nie żyje znany polski aktor

Wizyta byłego szefa polskiego rządu nie obyła się bez komentarza ze strony premiera Węgier. Z ust węgierskiego polityka padły dość dosadne słowa pod adresem byłego przewodniczącego Rady Europejskiej.

Według Orbana przedstawiciele zjednoczonej opozycji zaprosili Tuska „w krańcowej rozpaczy„.