Ciężka sytuacja Lecha Wałęsy. Były prezydent powiedział to wprost

Lech Wałęsa ma problemy finansowe? Były prezydent od dłuższego czasu żali się w mediach na swoją aktualną sytuację finansową. Wałęsa ma w tym momencie do dyspozycji świadczenie emerytalne w wysokości 6 tysięcy złotych. Mimo wszystko taka ilość środków nie jest wystarczająca dla byłej głowy państwa. Niedawno głośno mówiono także o próbach znalezienia pracy przez byłego lidera Solidarności. Z kolei w jednym z najnowszych wywiadów Lech Wałęsa przyznał, że jest zmuszony do tego, aby pożyczać pieniądze. Z czego wynikają kłopoty byłego prezydenta?

Polecamy także: Tyle wynosi emerytura Joanny Senyszyn. Kwota zwala z nóg

Lech Wałęsa ma problemy finansowe?

Lech Wałęsa od pewnego czasu oznajmia w mediach, że jego stan finansów do najlepszych nie należy. Były prezydent aktualnie opiera się przede wszystkim na swojej emeryturze. Wcześniej dorabiał sobie za sprawą udzielanych wystąpień poza granicami naszego państwa. Niestety ostatnia sytuacja na świecie spowodowała, że Wałęsa na tego typu możliwość dorobienia sobie nie mógł w ostatnim czasie liczyć. Z tego powodu były prezydent zaczął szukać dodatkowego zajęcia, które mogłoby mu pomóc poprawić jego aktualny stan finansowy. To jednak również nie zakończyło się sukcesem.

Polecamy również: Awantura w Sejmie po słowach Glińskiego. “Może Pan stąd wyjść” (wideo)

O aktualną sytuację były prezydent został zapytany przez Jacka Nizinkiewicza z „Rzeczpospolitej”. – Dziś jadę już na pożyczkach, moje 6 tysięcy (emerytury – red.) nie wystarcza – przyznał. Lech Wałęsa wyraził jednak nadzieję, że wkrótce „to się wszystko odbuduje”.

Na razie pożyczam pieniądze od córki i syna, aby te luki wypełniać – dodał.

Na temat Wałęsy wypowiedział się Bronisław Komorowski.

Polecamy także: Tyle wynosi emerytura Joanny Senyszyn. Kwota zwala z nóg

– Generalnie jest trudno, bez uszczerbku prestiżowego, objąć jakąkolwiek inną funkcję po zakończeniu kadencji Prezydenta RP. Na świecie bywa, że byli prezydenci idą do biznesu, ale w Polsce jest to trudne do zaakceptowania. Co do prezydenta Andrzeja Dudy, to był kiedyś europosłem, więc może wróci do PE. Zresztą od pewnego czasu nestorzy polskiej polityki tam lądują. Decydują o tym głównie względy ekonomiczne. Emerytura europejska nawet po jednej kadencji w Brukseli jest o wiele wyższa niż emerytura po najdłuższej służbie dla Polski – mówił.

Źródło: TVP, DoRzeczy

Polecamy także przeczytać artykuły: 

Andruszkiewicz także pogrąża Budkę. Mocne słowa posła do szefa PO

Magdalena Środa również zaatakowała Lewandowskiego. Internauci odpowiedzieli

Onet nagłośnił majątek Beaty Szydło. Była premier odpowiada