Najgorszy sen opozycji się właśnie spełnia. Co ustalili liderzy Zjednoczonej Prawicy?
Zjednoczona Prawica w ciągu ostatnich miesięcy przeżywała niemałe turbulencje wewnątrz swoich struktur. W związku z tym w ostatni weekend doszło do spotkania między Jarosławem Kaczyńskim, Jarosławem Gowinem oraz również Zbigniewem Ziobro. Według informacji mediów spotkanie miało na celu przede wszystkim ugaszenie pożaru, który w ostatnich miesiącach dawał o sobie znać obozowi rządzącemu.
„Po spotkaniu przywódców Zjednoczonej Prawicy wszystkie strony wyrażają przekonanie co do pozytywnych skutków działań Zjednoczonej Prawicy od czasu podwójnego sukcesu wyborczego w 2015 roku i wolę zawarcia porozumienia programowego na lata 2021-2023″ – czytamy na Twitterze.
Polecamy także: Mocne słowa Jakiego. Europoseł powiedział co myśli ws. sędziego Tulei (wideo)
Zjednoczona Prawica: rozmowy między liderami PiS, SP oraz Porozumienia
W ostatni weekend doszło do spotkania między liderami obozu Zjednoczonej Prawicy: Jarosławem Kaczyńskim, Jarosławem Gowinem oraz również Zbigniewem Ziobro. W ostatnim czasie atmosfera w ugrupowaniu była bardzo mocno napięta. Między koalicjantami iskrzyło na wielu płaszczyznach. Z tego powodu otwarcie mówiono o widmie przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych. Teraz jednak rozmowy między liderami miały doprowadzić do zdecydowanego ustabilizowania relacji w koalicji.
Na temat spotkania w Polsat News wypowiedział się Waldemar Buda. Jak podkreślił, koalicja jest w stanie w dalszym ciągu współpracować, a rozbicie Zjednoczonej Prawicy było „podgrzewane przez opozycję i media”.
Byliśmy w separacji, ale wracamy do stosunków małżeńskich – powiedział po spotkaniu liderów Zjednoczonej Prawicy Waldemar Buda.
– W koalicji rządzącej trwać ma dyskusja dotycząca szczegółów, które doprowadzą do wspólnego startu w wyborach w 2023 roku. – Najgorszy sen opozycji się sprawdza, Zjednoczona Prawica jest razem i wszystko wskazuje na to, że będzie razem – stwierdził Buda.
Buda pytany był także o nowe porozumienie koalicyjne.
– W związku z tym plany rządu, sytuacja gospodarcza i polityczna też się zmieniły. Dokument programowy powinien ewoluować, a w świetle pandemii – ewoluować cały czas – wyjaśniał polityk.
Wiceminister był również pytany, czy udało się przekonać Solidarną Polskę do poparcia funduszu odbudowy.
– W weekend prowadziliśmy ożywione dyskusje na ten temat i nie ma porozumienia. Być może będzie to sprawa, która będzie nas dzieliła, ale dla PiS, podobnie jak dla Polski i Polaków, to jest sprawa absolutnie ważna – powiedział. Jak zaznaczył, w kilku krajach ratyfikacja Funduszu Odbudowy była kwestią „zgody narodowej”.
Źródło: DoRzeczy
Polecamy także:
Magdalena Środa również zaatakowała Lewandowskiego. Internauci odpowiedzieli
Kolejni działacze także odchodzą z KO. Poważne problemy Borysa Budki
Gretkowska także atakuje Roberta Lewandowskiego i jego żonę. Kontrowersyjne słowa pisarki