Wręczali politykom opozycji „reklamówki z Biedronki”. Nerwowa reakcja Kierwińskiego (WIDEO)

Opublikowano przez

Reklamówki z Biedronki próbowali wręczyć politykom mężczyźni ze stowarzyszenia „Dla Polski”. Reakcja osób, którym próbowano przekazać upominek była różna.

POLECAMY RÓWNIEŻ: „Klęska Trzaskowskiego”. Sąd Najwyższy podjął bardzo ważną decyzję

W gronie polityków, którym próbowano dać „reklamówkę z Biedronki” byli między innymi Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej, Jarosław Gowin z Porozumienia, Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej i również Paweł Kowal, który również zasila w Sejmie szeregi KO.

Za tą sytuacją mają stać działacze Stowarzyszenia Dla Polski. Jest to ruchu, który został założony przez polityka Prawa i Sprawiedliwości Adama Andruszkiewicza. Mężczyźni postanowili, że spróbują wręczyć reklamówkę Biedronki politykom opozycji.

Polecamy również: „Będziemy występować o zarząd komisaryczny”. Czarnek prosto z mostu odpowiada Trzaskowskiemu

Akcja nie powstała bez powodu i jest pokłosiem ostatnich wydarzeń mających miejsce wokół Donalda Tuska i jego syna Michała. Chodzi dokładnie o ujawnienie przez Prokurature Krajową zeznań, które miał złożyć Marcin W. – były wspólnik Marka Falenty, który stał za nagrywaniem rozmów polityków w „aferze podsłuchowej”.

Reklamówki z Biedronki dla polityków opozycji

Politycy związani z opozycją mogli się delikatnie zdziwić, kiedy zaczęli do nich na ulicy podchodzić mężczyźni z reklamówkami i podobizną Donalda Tuska. W tym gronie parlamentarzystów znaleźli się między innymi Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej, Jarosław Gowin z Porozumienia, Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej i również Paweł Kowal.

POLECAMY RÓWNIEŻ: „Obiecywał Pan”. Trudne pytanie do Tuska w Radomiu. Zaskakująca odpowiedź (WIDEO)

Akcja ma mieć związek z zeznaniami Marcina W., które w tym tygodniu upubliczniła Prokuratura Krajowa.

– Powiedziałem F., że włożę te pieniądze do foliowej reklamówki ze sklepu Biedronka i powiedziałem do F., cytuję 'niech żul ma to w takiej torbie na jaką zasługuje – zeznał W.

POLECAMY RÓWNIEŻ: Te słowa przed śmiercią powiedział Franciszek Pieczka. Są bardzo wymowne

– Przebieg spotkania był następujący. (…) Ja uznałem, że mogę do M. T. mówić na 'ty’ skoro przekazuję mu 600 tysięcy euro. Ja siedziałem za biurkiem F., dlatego mnie na nagraniu nie widać, ale słychać. M. F. siedział na jednym z foteli, a na ziemi obok ławy postawiłem łapówkę z kasą. M. wszedł i powiedział 'Witam Panowie’. F. powiedział: 'To jest dla ciebie reklamówka’. M. rozchylił tę reklamówkę i spytał 'Czy kasa się zgadza?’ Ja wtedy nie wytrzymałem – zeznał były wspólnik Marka Falenty.

POLECAMY RÓWNIEŻ: Kontrowersyjne słowa Ochojskiej o Andrzeju Dudzie. Marek Jakubiak nie wytrzymał (WIDEO)

– Zapytałem 'czy są to jakieś jaja, tak byś wziął reklamówkę i wyszedł. A co jak kasa się nie zgadza?’. On powiedział: 'nie wiem, czy oglądamy te same filmy, ale jak się jeb***eś to Ciebie oj**ią’. Ja mu odpowiedziałem: „Tak, oglądamy te same filmy, też oglądałem 'Odwróconych’ czy 'Świadka Koronnego’. Odpowiedział 'Cześć’ i wyszedł z reklamówką – powiedział W.

Nagranie w internecie

– Zobaczcie jak niektórzy politycy Platformy Obywatelskiej nerwowo reagują na reklamówkę z biedronki. Ciekawe dlaczego? W tym ciekawym eksperymencie towarzyszył nam Donald Tusk. ZOBACZCIE SAMI! – czytamy w opisie nagrania.

 

Źródło: Twitter

POLECAMY TAKŻE: 

Lewandowski jest niesamowity! Trzy bramki Polaka na start Ligi Mistrzów (WIDEO)

„Pani jest głupia, czy tylko tak mówi?”. Czarnek mocno do dziennikarki Gazety Wyborczej (WIDEO)

Przykra wiadomość. Nie żyje znany polski polityk

Kontrowersyjne słowa Nowackiej z KO. Mocna odpowiedź byłego kapitana reprezentacji Polski