Wulgarnie przywitali premiera w Gdańsku. Interweniowała policja (wideo)

Opublikowano 18 kwietnia 202118 kwietnia 2021 przez C Krystian

Premier Mateusz Morawiecki przybył do przygotowywanego punktu masowych szczepień w Gdańsku. Wizyta szefa Rady Ministrów odbyła się w piątek 16 kwietnia. Premier postanowił osobiście zobaczyć trwające pracę w stolicy Pomorza.

Wizyta polityka napotkała na swojej drodze grupę osób, które dawały jasno do zrozumienia, że zwolennikami aktualnej władzy Prawa i Sprawiedliwości nie są. Uczestnicy manifestacji przywitali szefa rządu wulgarnymi transparentami oraz także wyzwiskami pod jego adresem. – Za demolkę tego kraju, pójdziesz gnić do kryminału – krzyczała jedna z uczestniczek manifestacji przez megafon.

Premier Mateusz Morawiecki w Gdańsku

Premier Mateusz Morawiecki przybył do przygotowywanego punktu masowych szczepień w Gdańsku. Wizyta szefa Rady Ministrów odbyła w piątek 16 kwietnia. Na miejscu na polityka czekała już grupa osób, która wykazywała swój zdecydowany sprzeciw wobec polityki rządu. – Za demolkę tego kraju, pójdziesz gnić do kryminału – krzyczała jedna z uczestniczek manifestacji przez megafon. Wśród zgromadzonych pojawiły się także wulgarne transparenty. Mateusz Morawiecki nie zatrzymał się przy grupie, którą oddzielała od niego policja. Szef rządu od razu po wyjściu z auta udał się w kierunku punktu szczepień.

Manifestacja składała się z przedstawicieli kilku środowisk, które od dawna wykazują zdecydowany sprzeciw względem polityki rządów Zjednoczonej Prawicy. Według portalu „Wprost” mowa tu o członkach Komitetu Obrony Demokracji, Strajku Przedsiębiorców oraz również Strajku Kobiet.

Policja zgromadzone osoby zaczęła spisywać. Wówczas doszło do utarczek słownych między funkcjonariuszami a grupą przeciwników rządu. – Ja mam 74 lata i przeżyłem wiele. A co pan przeżył? Możemy tu stać i protestować. Czemu ja mam się przedstawiać? – mówił do funkcjonariusza Lech Kosiak z Obywateli RP.

W tej sytuacji głos zabrały także inne osoby biorące udział w zgromadzeniu.

– Co za mało kobiet dzisiaj? To najstarszego sobie wybraliście? – pytali.