Katastrofalna wpadka Olejnik w TVN. Sikorski nie wytrzymał (WIDEO)

Monika Olejnik w swoim programie zaliczyła niemałą wpadkę w trakcie prowadzonej rozmowy z Radosławem Sikorskim, który przed laty wykonywał między innymi obowiązki szefa MON, a teraz jest europosłem z ramienia Platformy Obywatelskiej.

Polecamy także: Znany polityk PiS napadnięty. „Zostałem napadnięty, wulgarnie wyzwany, uderzony”

W trakcie programu poruszono kilka tematów związanych z ostatnimi wydarzeniami w polskiej polityce. Monika Olejnik i jej gość rozmawiali między innymi na temat Tomasz L., który został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, na początku wojny na terytorium Ukrainy.

– To bardzo ciekawa sprawa. Oczywiście formalnie minister odpowiada (za skład komisji – red.), bo ustawa nałożyła na mnie taki obowiązek, natomiast nie wiemy jeszcze, od kiedy pan Tomasz L. rzekomo podjął współpracę, więc nie wiemy, czy wtedy już był szpiegiem – mówił Radosław Sikorski.

POLECAMY TAKŻE: Sensacyjne informacje Niemców. Takich pieniędzy zrzekł się Lewandowski

– Nie wiem też, w jaki sposób był dopuszczany do tajemnicy państwowej. Jeżeli miał certyfikat ABW, to wszyscy, którzy go mianowali na różne stanowiska wtedy, nie mieli powodów, żeby go podejrzewać – mówił Radosław Sikorski w trakcie rozmowy z Moniką Olejnik w programie „Kropka nad i”.

Wpadka Olejnik

W pewnym momencie programu prowadząca postanowiła zapytać swojego gościa o wydarzenia na terytorium Ukrainy.

POLECAMY TAKŻE: Trzaskowski o Marszu Niepodległości. Padły zaskakujące słowa

– Czy według pana coś się zmieniło po tym, jak rakiety ukraińskie spadły na teren rosyjski? – Na który teren rosyjski? – dopytywał europoseł. –  No na teren rosyjski spadły rakiety… – odpowiedziała. Sikorski próbował dowiedzieć się o jakim konkretnie wydarzeniu mówi znana dziennikarka stacji TVN. Po chwili Olejnik odparła, że to sprzed kilku dni.

POLECAMY TAKŻE: Trener Arabii Saudyjskiej to powiedział o Polsce. Padły wspomniałe słowa

– Chodzi mi o to, że Ukraińcy chcą mieć broń dalekiego zasięgu, nie dostają jej, tylko ma ona zasięg iluś tam kilometrów – powiedziała Olejnik. Europoseł doprecyzował i powiedział, że zasięg ten to około 80 km. – A oni chcą więcej, żeby móc… – wtrąciła gospodyni „Kropki nad i”. – Chociaż był niedawno atak na bazę rosyjską w Melitopolu – stwierdził polityk. – No właśnie o tym mówię – powiedziała Monika Olejnik.

Po chwili prowadząca zaliczyła wpadkę: – Pani redaktor, przecież to nie jest Rosja – odparł Radosław Sikorski po słowach dziennikarki.

 

Źródło: Super Express, Twitter

POLECAMY TAKŻE: 

Lewandowski jest niesamowity! Trzy bramki Polaka na start Ligi Mistrzów (WIDEO)

„Pani jest głupia, czy tylko tak mówi?”. Czarnek mocno do dziennikarki Gazety Wyborczej (WIDEO)

Przykra wiadomość. Nie żyje znany polski polityk

Kontrowersyjne słowa Nowackiej z KO. Mocna odpowiedź byłego kapitana reprezentacji Polski