Gwiazda TVP znika w cieniu skandalu: „Telewizja Polska narażona została na straty finansowe i wizerunkowe”

Artur Orzech nie będzie już pracować w TVP? Na taki scenariusz wskazują wszelkie znaki na niebie oraz na ziemi. Dziennikarz z TVP był związany od wielu lat. Wiele osób mogło go poznać za sprawą pracy w Programie Trzecim Polskiego Radia oraz komentowania od lat 90. konkursów Eurowizji.

Polecamy także: Platforma Obywatelska rozpada się? Kolejny poseł odszedł do Hołowni

Niestety z najnowszych doniesień medialnych wynika, że Artur Orzech na dobre pożegna się z Tejewizją Polską. W roli prowadzącego „Szansy na sukces” ma go na stałe zastąpić Marek Sierocki. Kto teraz skomentuję najnowszy konkurs Eurowizji? Jaki jest powód jego odejścia?

Artur Orzech nie będzie już pracować w TVP?

O aferze Artura Orzecha w TVP poinformowały media na samym początku bieżącego tygodnia. Znany dziennikarz muzyczny miał nie wstawić się na nagranie specjalnego odcinka „Szansy na sukces”. Orzech miał odebrać telefon dopiero dwie godziny przed rozpoczęciem nagrania. Oznajmił wówczas, że aktualnie jest niedysponowany. W tej sytuacji Artura Orzecha zastąpił Marek Sierocki, który teraz na stałe ma przejąć obowiązki prowadzącego programu. Z kolei według portalu „Pudelek” – Artura Orzech miał napisać posta na Facebooku w związku z zaistniałą sytuacją, a następnie go usunąć. Portal „Pudelek” przytacza następujące słowa:

Panie Kurski, wiem doskonale, jak mnie pan ceni, ale nie pozwolę sobie moją twarzą popierać zespołu Boys i pana Pietrzaka. Proszę pana, nie zamierzam już prowadzić „Szansy”. Ma pan inne gwiazdy – miał napisać Artur Orzech na Facebooku.

O całej sytuacji poinformowało także TVP.

Zmiana prowadzącego nastąpiła w wyniku niedotrzymania przez Artura Orzecha warunków umowy z TVP. Nieprzewidywalne zachowanie pana Artura Orzecha mogło narazić na niezasłużone przykrości zaproszone dzieci, które przyjechały do TVP specjalnie z Kraśnika, aby wziąć udział w tym nagraniu. Z powodu niedyspozycji i absencji Artura Orzecha, Telewizja Polska narażona została na straty finansowe i wizerunkowe, które powstałyby w przypadku niezrealizowania audycji” – ujęto w oświadczeniu.

Źródło: Pudelek

Polecamy także: 

Lempart domaga się także od UE działań ws. Polski. Mocne stanowisko działaczki

Mocne przemówienie Patryka Jakiego w PE. “Nie macie także prawa zajmować się kwestią aborcji”

Korwin-Mikke także znowu szokuje. Jego wpis ponownie przekroczył granicę