Obajtek idzie na wojnę z Wyborczą. Stawia twarde żądania GW

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen za pośrednictwem adwokata wystosował względem Gazety Wyborczej wezwanie przedsądowe. Do ogłoszenia żądań doszło przed siedzibą Agory, która jest wydawcą popularnego w Polsce dziennika. Powodem reakcji prezesa PKN Orlen są materiały opublikowane przez GW, które postawiły szefa polskiego potentata naftowego w negatywnym świetle. Teraz Obajtek domaga się przede wszystkim od Gazety Wyborczej usunięcia opublikowanych materiałów, które godzą w jego dobre imię. To jednak nie koniec wystosowanych żądać.

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen kontra GW

W zeszłym tygodniu media obiegły materiały opublikowane przez Wyborczą na temat Daniela Obajtka. Prezes PKN Orlen został w nich przestawiony w bardzo negatywnym świetle. Gazeta Wyborcza napisała, że Obajtek za czasów bycia wójtem Pcimia – chciał zaszkodzić firmie, która należała do jego wuja. Kierował konkurencyjną spółką, choć jako samorządowiec nie był w stanie się tego podejmować. Gazeta Wyborcza zarzuca także, że Obajtek w tej sprawie skłamał przed sądem. Teraz prezes PKN Orlen domaga się przeprosin, zaprzestania naruszania dóbr osobistych, usunięcia materiałów zawierających nieprawdę oraz wpłatę 200 tys. zł na Polskie Stowarzyszenie Syndrom Tourettea.

Publikacje z ostatnich dni to mieszanka manipulacji, insynuacji. Materiały te opierają się na prywatnych nagraniach sprzed kilkunastu lat, dodatkowo informatorami ‚GW’ są osoby, które były wielokrotnie skazywane przez polskie sądy wyrokami karnymi i cywilnymipowiedział pełnomocnik Daniela Objatka.

Według dziennikarzy Gazety Wyborczej dowodem w tej sprawie mają być opublikowane nagrania. Pada na nich wiele wulgaryzmów także pod adresem wuja prezesa PKN Orlen.

Według Wirtualnej Polski wsparcie w tej sytuacji Danielowi Obajtkowi udzielił sam prezydent Andrzej Duda.

Prezydent zna się bardzo dobrze z prezesem PKN Orlen. Nie zapomni mu wsparcia, jakiego Obajtek udzielił mu podczas wyborów prezydenckich. Przekaz, jaki ma płynąć z Pałacu Prezydenckiego, od wszystkich ministrów i doradców Andrzeja Dudy, jest jeden: to nagonka „Gazety Wyborczej” na „naszego” człowiekamówi osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.

Źródło: wp

Polecamy także: 

Lempart domaga się także od UE działań ws. Polski. Mocne stanowisko działaczki

Mocne przemówienie Patryka Jakiego w PE. “Nie macie także prawa zajmować się kwestią aborcji”