Tarczyński uderza w festiwal Owsiaka i TVN. Pokazał nagranie

Opublikowano przez

Poland Rock Festival w 2021 roku odbył się na dawnym lotnisku Makowice-Płoty (woj. zachodniopomorskie), a jego  organizatorem była tradycyjnie Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Niestety mimo wielu atrakcji zorganizowanych dla uczestników imprezy nie zabrakło także nieprzyjemnych incydentów.

Do sieci trafiło nagranie z festiwalu, na którym ze sceny padają niecenzuralne słowa pod adresem Prawa i Sprawiedliwości. W związku z tą sytuacją interweniował wojewoda zachodniopomorski – Zbigniew Bogucki.

Pol’and’Rock Festival w latach 1995–2017 był znany przede wszystkim pod nazwą Przystanek Woodstock. Do występu na festiwalu zapraszane są zespoły z całego świata.

Festiwal w całości jest bezpłatny dla widzów, ponieważ w założeniu jest podziękowaniem dla wolontariuszy za ich pracę podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mimo wszystko od wielu lat wzbudza on bardzo mieszane zdania.

Poland Rock Festival: Dominik Tarczyński opublikował nagranie

Dwudziesty siódmy Pol’and’Rock Festival odbywał się w dniach od 29 lipca do 31 lipca 2021 r. Został on zorganizowany na lotnisku Makowice-Płoty w województwie zachodniopomorskim.

Na samym jego początku Jurek Owsiak powiedział: – Nie pytam was o politykę, pytam o miłość, przyjaźń i muzykę. To są ważne elementy naszego bycia ze sobą. Niech to będzie razem z wami przez te kilka dni – mówił w czwartek na lotnisku Makowice-Płoty, otwierając festiwal.

Mimo wszystko w trakcie imprezy doszło do skandalu. W piątkowy wieczór na scenie pojawił się duet Łona&Weber, który zachęcał ze sceny do głośnych okrzyków wymierzonych w Prawo i Sprawiedliwość.

Sytuacja została zarejestrowana przez kamery. W tej sytuacji interweniować miał wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.

O reakcji ze strony Boguckiego poinformował sam Jurek Owsiak przemawiając ze sceny festiwalu do zgrimadzonych osób. Jednocześnie wezwał do powstrzymania się od takich zachowań.

– Zachowajcie swoje krzyki dla siebie. Chcecie krzyczeć, to idźcie na ulice. Tu jest przyjaźń, miłość, muzyka. Zachowujmy się. Ale ja stoję na straży tego, żeby tu była wolność słowa i wolność wyrazu artystów. Stoję za tym murem – apelował.

Do całej sprawy odniósł się także europoseł Prawa i Sprawiedliwości – Dominik Tarczyński. Polityk za pośrednictwem mediów społecznościowych zamieścił nagranie z relacją stacji TVN i kontrowersyjną sytuacją z festiwalu.

Źródło: Twitter