Burza wokół PKW. Media obiegła ważna informacja

W zeszłym tygodniu Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję w sprawie sprawozdania finansowego komitetu Prawa i Sprawiedliwości za zeszłoroczne wybory prezydenckie.

Zaskakujące informacje w tej sprawie za pośrednictwem mediów społecznościowych podał dziennikarz portalu „Onet” — Kamil Dziubka.

W czwartek PKW ogłosiła swoją decyzję w kwestii sprawozdania finansowego komitetu Prawa i Sprawiedliwości.

— Skutki są takie, że PiS jako partia polityczna uzyskała największą liczbę mandatów i dotacja dla komitetu wynosiłaby przeszło 38 mln zł, ale na skutek przekroczenia powyżej 1 proc. (tu chodzi o wspomniane 3,6 mln zł zakwestionowane przez PKW), to ta dotacja będzie umniejszona o 10 mln zł, czyli będzie wynosiła 28 mln — powiedział podczas konferencji prasowej Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.

Dziennikarze w czwartek przed siedzibą PKW pytali także o to, czy straty finansowe PiS mogą wynieść nawet 50 mln zł. Odpowiedź brzmiała, że tak.

— Można liczyć, że jest to kwota zbliżona do tego, bo obniżenie rocznej subwencji o kwotę ponad 10 mln w ciągu całej kadencji plus odliczenie dotacji podmiotowej daje mniej więcej taką właśnie kwotę.

Media wskazują jeszcze uwagę na to, że partia Jarosława Kaczyńskiego może stracić więcej pieniędzy. Chodzi o sprawozdanie roczne Prawa i Sprawiedliwości, które także może zostać odrzucone. W tej sytuacji PiS straciłoby subwencję z budżetu na trzy lata.

W związku z tą sytuacją powstała zbiórka zorganizowana przez Prawo i Sprawiedliwość. Dodatkowo partia Jarosława Kaczyńskiego zapowiedziała złożenie odwołania od tej decyzji do Sądu Najwyższego.

Decyzja PKW ws. PiS – nowe informacje

Nowe informacje w sprawie decyzji PKW ws. sprawozdania finansowego komitetu Prawa i Sprawiedliwości za zeszłoroczne wybory prezydenckie przekazał dziennikarz Kamil Dziubka.

— Szef PKW Sylwester Marciniak wstrzymał się od głosu ws. sprawozdania KW PiS, a po chwili podpisał się pod pismem członka PKW Wojciecha Sycha z TK, który uznał, że decyzja Państwowej Komisji Wyborczej została podjęta z naruszeniem prawa – poinformował dziennikarz w mediach społecznościowych.

Pełen wpis i pismo, na które powołał się Kamil Dziubka zamieszamy poniżej:

Źródło: Media Społecznościowe, Onet

Foto: Adrian Grycuk, Wikipedia