Szokująca informacja. Nie żyje znana polska gwiazda

Szokująca wiadomość obiegła media pod koniec zeszłego tygodnia – nie żyje słynny polski infuencer – Dawid Błach, który w internecie był znany jako „Dev”. Mężczyzna odszedł niespodziewanie i przedwcześnie w wieku tylko 31 lat. Pojawiły się nowe informacje w sprawie jego śmierci.

Dawid Błach w sieci był znany jako „Dev”. Popularność zyskał przede wszystkim za sprawą pasji do gry komputerowej z serii FIFA, która od niedawna jest wydawana jako EA Sport FC. Błach miał swój własny kanał na YouTube, który zgromadził ponad 500 tysięcy subskrybentów.

Dev prowadził często transmisje na żywo, gdzie grywał także ze swoimi widzami. Śmierć mężczyzny dla wielu osób była olbrzymim szokiem. Wpis w związku ze śmiercią Dawida Błacha opublikował inny twórca cyfrowy – Lachu.

W piątek straciliśmy naszego przyjaciela. Odszedł Dawid „Dev” Błach.
W takich sytuacjach ciężko napisać coś więcej…Łączymy się w bólu z żoną, synem oraz resztą rodziny. Oni najlepiej wiedzą jak kochającym i po prostu dobrym człowiekiem był Dawid i jak wielka jest to strata dla nas wszystkich. Spoczywaj w pokoju. Widzowie, prosimy Was o uszanowanie prywatności bliskich Deva – czytamy.

Nie żyje Dawid „Dev” Błach

Dawid Błach zmarł w piątek wieczorem w trakcie gry w piłkę ze znajomymi. W akcji ratunkowej brał udział helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych mężczyźnie. Infuencer miał leżeć nieprzytomny na ziemi bez wykazywania oznak życia. Osoby znajdujące się na miejscu zdarzenia miały prowadzić masaż serca. Po chwili mężczyzną zajęli się strażacy.

— Po przybyciu strażacy z OSP Branice podjęli działania. Mężczyzna leżał na ziemi nieprzytomny bez oznak życia. Świadkowie prowadzili masaż serca, wówczas strażacy przejęli zadanie udzielania pierwszej pomocy. Gdy przybył zastęp z Głubczyc, kontynuowali oni pomoc mężczyźnie za pomocą m.in. defibrylatora – powiedział w rozmowie z tabloidem „Fakt” st. bryg. Rafał Góra.

Źródło: Pudelek, Fakt