Dramat Kurdej-Szatan. „Wyśmiali mnie”

Barbara Kurdej-Szatan, to aktorka, która jeszcze kilka lat temu uchodziła za jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. W ostatnich latach gwiazda mocno odczuła na swojej skórze czym jest hejt i bardzo mocna krytyka. W jednym z wywiadów aktorka opowiedziała o sytuacji, która miała ją spotkać na policji. Co dokładnie się wydarzyło?

Barbara Kurdej-Szatan przez wiele lat występowała w Telewizji Polskiej. Na antenie publicznego nadawcy pracowała na planie popularnego serialu fabularnego — M jak Miłość. Wcześniej celebrytka zasłynęła z gry w reklamach popularnej sieci komórkowej. Dodatkowo w Telewizji Polskiej Kurdej-Szatan była jedną z prowadzących dobrze znane programy rozrywkowe, takie jak: „The Voice of Poland”, czy „Kocham Cię Polsko”.

Jednak kariera artystki w TVP dobiegła do końca z końcem 2021 roku. Przyczyną był wpis, który Barbara Kurdej-Szatan zamieściła za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych na temat polskiej Straży Granicznej. To jednak nie była jedyna konsekwencja, która dotknęła artystkę. Celebrytka musiała mierzyć się z wieloma negatywnymi opiniami wymierzonymi w jej stronę.

Barbara Kurdej-Szatan i sytuacja na policji

Barbara Kurdej-Szatan prawię dekadę temu miała próbować zgłosić się na policję, gdzie chciała zgłosić bardzo niepokojącą sytuację. Okazało się, że nieznana aktorce osoba miała założyć na portalu społecznościowym Instagram fałszywy i podszywający się pod nią profil. Na dodatek znalazły się na nim zdjęcia córki gwiazdy serialu „M jak Miłość”, które wcześniej miały być dostępne tylko na jej prywatnym profilu.

W związku z tym kobieta postanowiła to zgłosić na policji. Niestety aktorka niezbyt dobrze wspominana, to co ją spotkało na komisariacie.

– Poszłam na policję i policjanci mnie trochę wyśmiali. Czułam się totalnie zlekceważona i w ogóle nie podeszli do tego poważnie. Myślę, że minęło z 8 czy nawet 9 lat. Teraz to podejście się zmieniło i bardzo się cieszę, że już się poważniej podchodzi do takich rzeczy w internecie – powiedziała Barbara Kurdej-Szatan.

Źródło: Onet