Co z Trzecią Drogą? Zaskakujące słowa
Trzecia Droga ma w ostatnim czasie problemy? W mediach od tygodnia poruszana jest kwestia dalszej przyszłości koalicji tworzonej przez Polskie Stronnictwo Ludowe i Polskę 2050 Szymona Hołowni. Teraz głos na ten temat zabrała Joanna Mucha z PL2050.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbyły się w ostatnią niedzielę 9 czerwca. Polacy swoich nowych przedstawicieli mogli wybierać w 13 okręgach wyborczych.
Łącznie do zdobycia było 52 mandatów europosłów. Główna rywalizacja o ich obsadzenie rozegrała się między dwoma największymi ugrupowaniami w Polsce — Koalicją Obywstelską i Prawem i Sprawiedliwością.
Wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała Koalicja Obywatelska — 37.06 proc. Drugie miejsce przypadło partii Jarosława Kaczyńskiego – Prawo i Sprawiedliwość — 36.16 proc.
Na podium znalazła się Konfederacja — 12.08 proc. Na kolejnej pozycji znalazła się Trzecia Droga (Polska 2050 Szymona Hołowni i Polskie Stronnictwo Ludowe) — 6.91 proc. Z kolei wynik Lewicy to 6.3. Bezpartyjni Samorządowcy otrzymali 0.93 proc. Inne ugrupowania – 0.31 proc.
Jednym z większych rozczarowań okazał się wynik Trzeciej Drogi, która jest tworzona przez Polskie Stronnictwo Ludowe i Polskę 2050 Szymona Hołowni. Połączone siły obu formacji zdobyły tylko trzy mandaty europosłów.
Joanna Mucha o Trzeciej Drodze
Głos na temat Trzeciej Drogi zabrała polityk Polski 2050 – Joanna Mucha, która rozmawiała z portalem Gazeta.pl. Jej słowa mogą zaskoczyć.
– Ja uważam, że powinniśmy się rozejść. Ja nie widziałam nigdy tak zaangażowanych ludzi, jak w Polsce 2050. I oni mówią: wystarczy. Będziemy myśleć i analizować. Uważam, że projekt Trzeciej Drogi był niezbędny, żeby wygrać z PiS-em. Ale pojawia się poczucie po obu stronach, że ten projekt wyczerpuje nas wzajemnie, ponieważ nasze programy nie są kompatybilne. Powiedzmy to sobie wprost – powiedziała Mucha.
Źródło: Oko.press