Burza w TVP. Znany dziennikarz nie wytrzymał i wygarnął

Przemysław Babiarz niedawno został odwieszony przez TVP. Jednak w ostatnim czasie pojawiła się informacja, że dziennikarz mimo wszystko nie będzie komentować ceremonii zakończenia igrzysk olimpijskich.

W tej sprawie padła nieoficjalna informacja na temat nazwiska osoby, która miała go zastąpić.

Nieoficjalne doniesienia na ten temat miał przekazać portal sportowy „meczyki”. Z jego źródeł wynikało, że Przemysława Babiarza w komentowaniu ceremonii zamknięcia olimpijskiej imprezy miałby rzekomo zastąpić Dariusz Szpakowski, który prędko za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się stanowczo do tych informacji.

Przypomnijmy, że w lipcu doszło do zawieszenia Przemysława Babiarza przez TVP. Do decyzji doszło po ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich, które komentował właśnie wspomniany dziennikarz.

Jednym z elementów rozpoczęcia IO była piosenka „Imagine”, którą w postanowił skomentować Przemysław Babiarz. Jej autorem jest John Lennon. Piosenka została wydana w 1971 roku.

Na portalu „Wikipedia” utwór jest definiowany jako: „antyreligijny, antynacjonalistyczny, niekonwencjonalny i antykapitalistyczny”.

— Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć – powiedział Przemysław Babiarz będąc na antenie.

– To jest wizja komunizmu, niestety – powiedział popularny dziennikarz sportowy. Jego słowa wywołały wiele komentarzy. Doprowadziło to także do reakcji ze strony Telewizji Polskiej, która postanowiła go zawiesić.

Reakcja Telewizji Polskiej wobec swojego dziennikarza napotkała wiele negatywnych komentarzy. Ostatecznie komentator został odwieszony i wrócił do swoich obowiązków, lecz bez skomentowania uroczystości zamknięcia sportowej imprezy w Paryżu.

Dariusz Szpakowski odpowiada na plotki

Z nieoficjalnych informacji portalu „meczyki” wynikało, że uroczystości zakończenia igrzysk olimpijskich miał skomentować Dariusz Szpakowski. Znany komentator odniósł się do tych plotek za pośrednictwem konta na portalu społecznościowym „X”.

— Są granice dobrego smaku! Są granice pogoni za klikalnością. Jesteśmy blisko obłędu. Nie miałem i nie będę komentował ceremonii zamknięcia igrzysk. Pamiętajcie koledzy, jeśli nie macie szacunku do własnego nazwiska, to szanujcie nazwiska innych – napisał Szpakowski.

 

Źródło: Twitter, Interia