Zbiórka pieniędzy PiS. Niespodziewane słowa Bodnara
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zabrał głos w sprawie zbiórki pieniędzy prowadzonej przez Prawo i Sprawiedliwość, która ruszyła w ubiegłym tygodniu w związku z decyzją PKW ws. sprawozdania finansowego komitetu Prawa i Sprawiedliwości.
W czwartek PKW ogłosiła swoją decyzję w kwestii sprawozdania finansowego komitetu Prawa i Sprawiedliwości.
— Skutki są takie, że PiS jako partia polityczna uzyskała największą liczbę mandatów i dotacja dla komitetu wynosiłaby przeszło 38 mln zł, ale na skutek przekroczenia powyżej 1 proc. (tu chodzi o wspomniane 3,6 mln zł zakwestionowane przez PKW), to ta dotacja będzie umniejszona o 10 mln zł, czyli będzie wynosiła 28 mln — powiedział podczas konferencji prasowej Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Dziennikarze w czwartek przed siedzibą PKW pytali także o to, czy straty finansowe PiS mogą wynieść nawet 50 mln zł. Odpowiedź brzmiała, że tak.
— Można liczyć, że jest to kwota zbliżona do tego, bo obniżenie rocznej subwencji o kwotę ponad 10 mln w ciągu całej kadencji plus odliczenie dotacji podmiotowej daje mniej więcej taką właśnie kwotę.
Media wskazują jeszcze uwagę na to, że partia Jarosława Kaczyńskiego może stracić więcej pieniędzy. Chodzi o sprawozdanie roczne Prawa i Sprawiedliwości, które także może zostać odrzucone. W tej sytuacji PiS straciłoby subwencję z budżetu na trzy lata.
Od ostatniej decyzji partia Jarosława Kaczyńskiego już zapowiedziała odwołanie do Sądu Najwyższego. W międzyczasie powstała zbiórka na rzecz PiS. Na jej temat na antenie Radia Zet głos zabrał minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Adam Bodnar na temat zbiórki PiS
— Czym innym są zbiórki publiczne, gdyby ktoś zbierał coś na cel użyteczny społecznie i musi zarejestrować zbiórkę w MSWiA, a czym innym jest ustawa o partiach politycznych – wyjaśnił Bodnar. – Uważam, że zbiórka jest zgodna z prawem – zaznaczył szef resortu sprawiedliwości cytowany przez Radio Zet.
— A ustawa o partiach politycznych pozwala na to, by wpłacać darowizny na poczet partii politycznych, odpowiednio je opisać, podać numer PESEL, są szczegółowe wymogi. Nie widzę żadnego problemu z taką zbiórką – dodawał Gość Radia ZET. W ocenie ministra sprawiedliwości – każda partia może w dowolnym momencie zachęcać swoich zwolenników do wpłacenia składek.
Źródło: Radio Zet