Gwiazda opuściła TVP. Nie gryzła się w język
W ostatnich miesiącach w Telewizji Polskiej doszło do wielu radykalnych zmian. Z publicznym nadawcą współpracę zakończyło wielu znanych dziennikarzy.
Wśród nich znalazła się między innymi Monika Borkowska, która po rozstaniu z TVP zamieściła mocny wpis o swoim byłym pracodawcy.
Ostatnie miesiące to przede wszystkim wielkie zmiany w mediach publicznych. Wszystko to za sprawą zmiany władzy w Polsce, która nastąpiła w wyniku zeszłorocznych wyborów parlamentarnych, które odbyły się 15 października.
Co prawda najwięcej głosów wśród wszystkich startujących ugrupowań uzyskało Prawo i Sprawiedliwość razem z koalicjantami, lecz ostateczny podział mandatów tym razem nie dał możliwości PiS na stworzenie własnego rządu.
W tej sytuacji incjatywa przeszła na trzy inne ugrupowania: Koalicję Obywstelską, Trzecią Drogę tworzoną przez Polskę 2050 Szymona Hołowni i Polskie Stronnictwo Ludowe i także Lewicę. Na czele nowego rządu stanął Donald Tusk.
Po wyborach prędko doszło do zmian w mediach publicznych, które budzą do dziś spore Kontrowersje. W ich wyniku z publicznymi nadawcami pożegnało się wielu ich dotychczasowych dziennikarzy. Wśród nich znalazła się między innymi Monika Borkowska, która pracowała w Telewizji Polskiej.
Dziennikarka o TVP
Dziennikarka o zakończeniu pracy w Telewizji Polskiej poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
— Nie mogłam już dłużej na to patrzeć. Nie chciałam być częścią takiej szopki. Właśnie dlatego z końcem miesiąca opuściłam tego TITANICA. Skała blisko. Oglądalność leci w dół. Ja…no cóż…wbiję na jakiś inny bal. Z weselszą muzyką – – napisała Borkowska w odpowiedzi na jeden z wpisów na Twitterze zamieszczonych przez profil „Oglądam 1930, bo ktoś musi”.
Nie mogłam już dłużej na to patrzeć. Nie chciałam być częścią takiej szopki.
Właśnie dlatego z końcem miesiąca opuściłam tego TITANICA. Skała blisko. Oglądalność leci w dół.
Ja…no cóż…wbiję na jakiś inny bal. Z weselszą muzyką💪🥂💪🥂💪 https://t.co/pXPH0mhWb6— Monika Borkowska (@monikaborkow1) April 1, 2024
Wpis zamieszczamy poniżej.
Źródło: Twitter